Pizzeria Piec - Nysa

Nie polecam. Kelnerka była tak zajęta rozmową z koleżanką, że nawet nie raczyła podejść do stolika po zamówienie. Siedzieliśmy 15 min, a ona rozmawiała przy ladzie z koleżanką. Po prostu wyszliśmy z lokalu. Żenada totalna. Tak to jest, jak dzieci zatrudnia się w takich miejscach. Service: Dine in Food: 1 Service: 1 Atmosphere: 1

Sobota, wakacje, godzina 22:00. Chciałem zamówić cokolwiek do jedzenia. Lokal czynny do 24:00, a co? Okazało się, że nie ma nic. Dosłownie nic. Otrzymałem informację od bardzo miłej kelnerki, że skończyło się ciasto na pizzę. Na sałatkę brakuje składników. Frytki to z kolei rarytas, którego w tym lokalu o tej porze po prostu nie da się zdobyć. Nie wspomnę o stercie brudnych naczyń zajmujących cały blat. KOREKTA: przed korektą oceniłem obsługę lokalu na 4 gwiazdki. Po jej wystawieniu podeszła do mnie niemiła Pani, która przedstawiła się jako współwłaścicielka. Miała pretensje o moją opinię, a niestety wyrwało jej się kilka wulgarnych słów. Nie przyjmowała moich wyjaśnień i kwestionowała fakt, że nie skłamałem ani słowa. Po naszej rozmowie zmuszony byłem skorygować ocenę obsługi na 1 gwiazdkę, chociaż trzeba przyznać, że kelnerka była bardzo uprzejma. Generalnie moja noga tam więcej nie stanie, a dodam, że bardzo lubiłem to miejsce. Ogólnie nie polecam lokalu.

Wakacje, godzina 22:00, a w restauracji nie ma jedzenia. Rozumiem, że jest duży ruch, ale po mojej negatywnej opinii, współwłaścicielka przyszła do naszego stolika i miała problem z moją oceną. Pani była wulgarna i nie dała mi dojść do słowa, abym mógł się wytłumaczyć z wystawionej opinii. Wygląda na to, że na stronie muszą być same pozytywne recenzje, a negatywne lepiej wystawiać po wyjściu z restauracji, żeby oszczędzić sobie krzyków współwłaścicielki przy stoliku. Dzisiejsza sytuacja sprawiła, że na pewno więcej się w tej restauracji nie pojawię.

Jeden wielki bałagan, jeśli chodzi o obsługę. Otrzymaliśmy źle nabite zamówienie - dostaliśmy coś zupełnie innego, a produkt był dużo droższy niż to, co zamawiałem. Jako rekompensatę miał być rabat 20%, ale patrząc na paragon, to do 20% było bardzo daleko. Dodatkowo sos czosnkowy, o którym Pani zapomniała, miał być przyniesiony za darmo, a na finalnym paragonie wszystko zostało naliczone co do złotówki. Kelnerki biegają od stolika do stolika, ponieważ nie wiedzą, które zamówienie należy do którego stolika. Za taką cenę pizza w tym miejscu nie jest warta zachodu.

Polecam najlepszą pizzę od Pana Kuby, a Pani Monika zawsze jest miła i uśmiechnięta. Pozostałe dania także są bardzo smaczne.