Pod Zielonym Grzybkiem S.c. Hamara T. Ruczkowska-hamara M.

Od mojej ostatniej wizyty (3lata temu) dania w smaku zmieniły się na gorsze. Przy kolejnej wizycie może zmienię zdanie.

Odwiedziłam restaurację 1 maja. Najpierw byłam zaskoczona, że zamówienia składa się przy barze, co wiązało się z czekaniem w długiej kolejce. Potem sytuacja stała się jeszcze gorsza - na danie czeka się bardzo długo. Miałam pecha, bo zamówiłam risotto, pstrąga i pizzę. Na samą pizzę czekaliśmy około 50 minut. Gdybym zamówiła sznycla, byłoby lepiej, ponieważ widziałam, że kelnerka wyniosła sporo tych dań. Po pizzy czekaliśmy na kolejne danie około 30 minut i nic. Usłyszałam, że risotto wymaga więcej czasu, ale czy naprawdę trzeba czekać ponad godzinę? Kiedy w końcu otrzymałam to danie, okazało się, że było nieprawidłowe – zamiast risotta z kozim serem dostałam z krewetkami. Na pstrąga trzeba było dalej czekać. Po około 15 minutach otrzymałam właściwe risotto, nie mam pojęcia, jak to możliwe, skoro na pierwsze musiałam czekać ponad godzinę. Na pstrąga czekaliśmy kolejne 15 minut. Łącznie czekaliśmy prawie 2 godziny na wydanie dań. Totalna klapa – te dwie gwiazdki tylko za to, że jedzenie było smaczne, ale po takim oczekiwaniu przyjemność z posiłku już zniknęła. Nie wiem, czy odważę się na drugą wizytę i czy polecę tę restaurację innym.

Ocena 1, ponieważ miałam kilka podejść do tej restauracji, dałam jej kilka szans, a za każdym razem było to dramatyczne doświadczenie. Teraz nazywa się Rynek 42, więc to ta sama restauracja, tylko przeniesiona z grzybka. Nie dość, że zatrułam się tam ja, moja mama, chłopak i jego siostra, to jeszcze obsługa jest tragiczna – stoją, palą papierosy zamiast podejść do klientów i po prostu ich olewają. Mam także znajomą, która potwierdziła, że wykupują przeterminowane i zepsute składniki z sklepów po najniższej cenie, a następnie wrzucają je na przykład na pizzę, co tłumaczy liczne komentarze o zatruciach. Zdecydowanie odradzam, nigdy więcej. Lepiej uważajcie. Po takich doświadczeniach z pewnością nie odwiedzę Rynku 42.

Rynek 42 to nowa restauracja. Byłam tam w pierwszy dzień. Na pizzę czekaliśmy około 40 minut, ale to zrozumiałe, na początku mogą być opóźnienia. Pizza carbonara była smaczna, a deser z dwóch gałek lodów śmietankowych, musu malinowego i bitej śmietany był bardzo dobry. Proszę o uzupełnienie nowego adresu w mapach Google. Ocena: Obsługa: Zjedz na miejscu, Rodzaj posiłku: Kolacja.

Daje mocne 4, nie ze wzgledu na nie wiadomo jaka jakosc pizzy, jest OK w smaku, i nie jest droga. Do tego jakies piwko wpada, jest naprawde fajnie. Jeżeli ktoś nie chce duzo wydać, coś zjeść to jest fajne miejsce.